• W przypadku wątpliwości związanych z traktowaniem rynku NewConnect jako źródła ceny, stosuje się tzw. sprawdzające modele wyceny. Jeżeli wyniki wykazywane przez model są inne niż w przypadku kursu rynkowego, następuje korekta kursu przyjętego do wyceny. Zastosowany przez Altus TFI model sprawdzający wykazał, że kurs rynkowy przyjęty z NewConnect na dzień 28 grudnia 2017 roku nie odbiegał od wartość rynkowej akcji Centrum Finansowego. Tego rodzaju podejście jest standardowym podejściem stosowanym przez rynek Ze względu na wymagany zakres poufności, nie komentujemy prac na rzecz naszych klientów. Niemniej chcielibyśmy podkreślić, i z pełną odpowiedzialnością stwierdzamy, że badanie zostało wykonane prawidłowo i rzetelnie, w zgodzie z obowiązującymi procedurami i standardami badania – odpowiedziało biuro prasowe.

    Podobny obraz

    Za prowadzenie ksiąg rachunkowych funduszy inwestycyjnych Altusa odpowiedzialny był z kolei agent transferowy ProService Finteco. Co do zasady, podmiot ten zajmuje się wyceną aktywów funduszy, prowadzeniem dokumentacji do sporządzenia sprawozdań i rozliczeniem wszystkich transakcji. Agent transferowy udostępnia audytorowi swoje informacje w zakresie niezbędnym dla weryfikacji sprawozdań finansowych. Zapytaliśmy zatem również ProService Finteco dlaczego nikt z osób odpowiedzialnych za prowadzenie ksiąg rachunkowych funduszy nie zwrócił uwagi na nieprawidłowości? Spółka zakryła się jednak tajemnicą zawodową.

    - Jako podmiot profesjonalny, świadczący usługi księgowe na rzecz funduszy inwestycyjnych, zobowiązany do zachowania tajemnicy zawodowej, spółka ProService Finteco nie jest upoważniona do udzielania jakichkolwiek informacji na temat usług świadczonych na rzecz swoich klientów. Wszelkie zapytania należy więc kierować bezpośrednio do Altus TFI


    votre commentaire
  • A co to za ekonomiści?, że 6,5 % wzrostu PKB to katastrofa dla gospodarki CHRL i reszty świata, a czy ci ekonomiści nie słyszeli innej zasady ekonomi, która brzmi "drzewa nigdy nie rosną do nieba" . To jedno a drugie zejście gospodarki CHRL do poziomu zdroworozsądkowego wzrostu zapewne stabilizującego gospodarkę bez tendencji do przegrzania gospodarki bez baniek galopującego wzrostu. Po trzecie świat zachodni może na tym skorzystać zmniejszy się presja cenowa i dumpingowa gospodarki CHRL wobec rozwiniętych rynków. Po czwarte schłodzenie gospodarki CHRL do normalnej temperatury wpłynie to na spadek cen surowców na świecie, które w ostatniej dekadzie CHRL wywindowała do bardzo wysokich poziomów. Jedno cyfrowy wzrost PKB CHRL to dobry sygnał dla świata realnej gospodarki, z mniejszym poziomem spekulacji co budzi nadzieję na większą stabilizację bez spektakularnych wzrostów i bez spektakularnych spadków. Jak mówi inna zasada ekonomi : lepiej regularnie jeść ciasteczko niż jednorazowo zjeść cały tort, bo taki wyczyn z tortem kończy się zawsze niestrawnością Za PO i PSL było 15 % bezrobotnych a wzrost gospodarczy 1 % i wszyscy chwalili jaka to zielona wyspa w POlsce. Experci piali z zachwytu jaki to Rostowski wspaniały minister finansów. Ludziom płacili PO 5 zł za godzinę i wszyscy byli zadowoleni. A teraz fachowcy wieszcza wielką biedę, którą może uratować tylko POKO Uwaga, z drogi śledzie, bo hamujący chiński tramwaj jedzie! Gospodarka światowa się schładza, lecz 1% to nie przeszkadza. Przez lat setki lud zakręcony omamili, twierdzą, że się tylko troszkę wzbogacili. Prawą kończyną pociągają za sznurki, lewą kręcą gospodarki i finansów  https://przepychanie.com.pl/o-nas/ kurki. Spowolnienie w Chinach to dobry prognostyk dla Polski . Chiny będą miały problem ze sprzedażą swoich towarów więc będziemy je kupować taniej Spowolnienie to nie kryzys. Po rekordowo długim okresie koniunktury to bardzo potrzebne zjawisko. Około 2020/2021 znowu gospodarka światowa powinna przyśpieszać. A deflację musimy okiełznać, tzn przewartościować co pożądane a co nie. Teraz plądrujemy ziemię jak bezwzględni bandyci i będzie to trwać dopóki mieszkańcy 3-go świata nie osiągną poziomu życia porównywalny do naszego. Później - prawdopodobnie po kryzysie lat 30-tych, albo raczej po jeszcze kolejnym kryzysie cyklicznym- hasłem epoki stanie się "sustainable growth" a przyrost PKB przestanie być miarą sukcesu.


    votre commentaire
  • "Zapłacimy trochę więcej i tyle". To zdanie ma tyle sensu, jakby ktoś powiedział: "nie zbiedniejemy - będziemy mieli mniej pieniędzy i tyle". To przecież to samo. Właśnie to "zapłacimy trochę więcej" w skali gospodarki całego kraju (i biorąc pod uwagę, że inni importerzy też będą musieli poszukać innych źródeł, skoro produkcja w Chinach spowalnia, co jeszcze bardziej podbije ceny) może u nas wywołać spowolnienie gospodarki. Bogaci Chińczycy będą kupować a to duży rynek ,blisko 1 miliard milionerów a reszta to klasa średnia hahaha .Skąd ludzie mają takie pomysły to nie wiem ,sami się wyżywią ale tylko rząd ja tylko slysze od politykow wzrost wzrost wzrost a dokad to ma wzrastac ,dzieki malym kredytobiorcom ktorzy haruja mamy ten wzrost, ale on nie moze byc bez konca ,ludzie malo zarabiaja wiec konsumpcja spada w calej Unii, jeszcze 2 lata bez tragicznego finalu pojedziemy ale to wszystko Chociaż w Polsce będzie bieda piszczeć to Prezes GUS na polecenie Prezesa Małego Kacyka będzie głosił, że jest hossa, bogactwo się szerzy, płace rosną a ceny spadają. Cóż nadchodzi czas kiedy Chiny zaczną zapadać się pod ciężarem swojej gospodarki i im szybciej tym lepiej. Połknęły już za dużo a duży krach spowolni chińskiego smoka - a przecież nie chcemy raczej takiego hegemona na świecie jak Chiny...Niech przyinwestują teraz w rozwój wewnętrzny i socjal a to zawsze kosztuje i nie buduje PKB jak eksport pracy i przemysłu do nich.....  znaczy kryzys jak 6 procent wzrostu jest a u nas sukces ogromny jak 4 procent jest.Ciekawe o ile w usa wzrośnie 0,5 procenta i to też sukces będzie.Ponadto Chiny to największa gospodarka świata potem jest EU potem Indie i coś tam z ameryki


    votre commentaire
  • Chiny ciągle są na spadkowym kursie, jeśli chodzi o wzrost PKB. Niedawno pisaliśmy, że dynamika na poziomie 6,5 proc. to najgorszy wynik od dekady. Najnowsze prognozy 85 ekonomistów ankietowanych przez agencję Reuters wskazują, że ten rok upłynie na dalszym hamowaniu.

    Średnia typowań zakłada wzrost gospodarczy Chin o 6,3 proc., co będzie najgorszym średniorocznym wynikiem od 29 lat. Przypomnijmy, że w 2018 roku było to około 6,6 proc., a jeszcze rok wcześniej - 6,9 proc.

    Oczywiście wzrostu PKB powyżej 6 proc. pozazdrościć mogą wszystkie największe kraje świata, ale trzeba pamiętać, że w szczytowym momencie sprzed kryzysu lat 2007-2008 Chiny rosły w tempie 15 proc. Biorąc pod uwagę gigantyczny udział tego kraju w handlu, spowolnienie gospodarcze grozi globalnymi konsekwencjami.A jak to ma dotknąć Polskę? Zamiast kupić chiński towar, być może kupimy indyjski albo z Bangladeszu, zapłacimy trochę więcej i tyle. Na polskie PKB może mieć to jedynie wpływ z tego powodu, że my sporo produkujemy na Niemcy, a oni sprzedają do Chin. No to będą produkować głównie na rynek wewn. Co w tym złego. Po tyłku dostaną konsumenci w bogatych krajach które wprowadziły cło. Spadną ceny ropy i innych surowców więc będzie pole do manewru na obniżenie cen produktów exportowanych z Chin. Jedynym zagrożeniem może być deflacja No to będą produkować głównie na rynek wewn. Co w tym złego. Po tyłku dostaną konsumenci w bogatych  https://przepychanie.com.pl krajach które wprowadziły cło. Spadną ceny ropy i innych surowców więc będzie pole do manewru na obniżenie cen produktów exportowanych z Chin. Jedynym zagrożeniem może być deflacja kogo obchodził kryzys w China,. USA itd. Górnicy kopali węgiel, ZSRR brał, rurami gaz, ropa sobie płynęli - Pojechał na Zachód, parę miesięcy popracował, wracał, Budował Wille - Zarabiał dziennie w Polsce 1 000 - 2 000 zł. Zarobił w Zachodnich Niemczech dziennie 100 Marek, Markę sprzedał za 1 500 zł. Pnieważ Chinczycy nie tylko dużo produkują, ale także dużo kupują. Gy będą kupowac mniej, inni bedą mniej zarabiać. Na całym świcie. A gdy będ mniej zarabiać to będą kupować mniej polskich towarów lub kupować taniee taniej. Świat jest bardziej połączony i współzależny niż ci się zdaje. A my akurat jesteśmy mało odporni i nieprzygotowani na dekoniunkturę i wojnę handlową.


    votre commentaire
  • Pracuję z Grekami , Niemcami , Sudańczykiem , Irakijczykiem , Wietnamczykiem i Rosjaninem . Świetnie się dogadujemy , nikt nikomu nie narzuca swoich tradycji , wierzeń ani zwyczajów . I chyba o to chodzi by sie szanować i respektować . Poza tym na temat ''islamizacji Europy mamy takie samo zdanie - to był idiotyczny pomysł mający na celu destabilizację UE . była tą samą dla wszystkich. Ponoć do Europy przyszła jej hinduska córka, ale to problem dla naukowców. Faktem jest, że ta córka zbielała -ponoć był to skutek mniejszego nasłonecznienia i chłodnego klimatu. Teraz warstwy ozonowej jest coraz mniej, a klimat na całej Ziemi jest coraz cieplejszy -nie wiadomo, czy imigrantom też uda się 'zbieleć' i za ile tysięcy lat. jakaż to skrajna prawica? zwykli ludzie wuko Warszawa o nieco konserwatywnych poglądach - nie chcą dzikiego kapitalizmu (skrajna prawica gospodarcza), nie chcą religii, boga i prawa religijnego w konstytucji i praktyce (skrajna prawica światopoglądowa), notabene w konstytucji, której RFN nie ma, bo to nie państwo, a spółka z o.o. zarejestrowana w Frankfurcie nad Menem, to określenie przypięła im skrajna prawica syjonistyczna, która w całości wypełnia swoją definicję I tak nie wierzę Niemcom, mam w d co u nich tam się dzieje - chcieli to maja. Nie ma sensu walczyć za Niemca Austriaka czy innych Belgów Holendrów Francuzów Anglików. Zawsze nas wykorzystywali jak byli w potrzebie a potem kopa nam. Polacy mają swoje sprawy do załatwienia ale najpierw wziąć się za tych co Niemcom donoszą i szkalują Polskę. Polska jest najważniejsza tak jak moja rodzina i tu róbmy najpierw porządki.  jak zawsze na poziomie dna. mieszkańcy europy, wliczajć islamskich oraz czarnych kolonistów, to ledwie 8% populacji świata w porównaniu do np 30% jakie stanowi afryka, ale lewactwo chce całą populację krajów zamieszkanych przez niezdolne do rozwoju nacje przenieść do nas. na pewno się zmieszczą. a jak ktoś się nie zgadza to jest faszystą. Ci "najgorsi" z afryki Pn to byli poddani francusich kolonizatorów.Role przez stlecia sie odwróciły.Teraz to oni są kolonizatorami.Europa wschodnia nigdy kolonii nie miała i obawiać się nie musi mógłby się przestać wypowiadać nt. konfliktu w Syrii bo po tej jego wstawce łatwo wywnioskować, że nie ma o tym bladego pojęcia. Rozumiem,  http://przylacza.com.pl/usuwanie-awarii-kanalizacji/  że wg tego Pana, Polacy w czasie II Wojny Światowej nie powinni zabijać Niemców, którzy okupowali nasz kraj? Wojska syryjskie oraz ich sojusznicy zabijają terrorystów, którzy ściągnęli do Syrii z bardzo wielu państw, samych Syryjczyków nie ma jakoś szczególnie dużo wśród tych terrorystów, a jak już są to są to osoby pokroju wielu imigrantów, którzy napływają falami do Europy i którym obce są zasady jakiegokolwiek prawa, więc dla nich zabicie drugiego człowieka w bardzo okrutny sposób to nic trudnego. chciało mi się śmiać bo poglądy wypowiadane przez Herr Martina są śmieszne, ale czytając komentarze chcę mi się płakać. Pognać imigrantów do domu? Proszę powiedzieć to przy Polakach mieszkających w Niemczech, Anglii, Norwegii i Stanach. Są takimi samymi imigrantami jak Syryjczycy, z tą różnicą że mają inny kolor skóry

      Inaczej mają się sprawy z USA, bo o ile wojska syryjskie walczą tylko na swoim terytorium, tak więc mówimy o wojnie obronnej, tak amerykanów nikt nie zapraszał do Iraku, Afganistanu, czy Syrii. Występują tam w roli agresora, ale tutaj dziwnym trafem prawie nikt nie podnosi głosu. W końcu amerykanom wolno zabijać innych. Cóż... w sumie Polacy też wzięli udział w agresji na Irak i też wielu głupców jest dumnych z tego faktu...

     


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique